Drożdże do win gronowych

[Piotr]

Czy do win gronowych konieczne jest zastosowanie drożdży? Podobno winogrona mają naturalne i nie ma takiej potrzeby, co sądzicie na ten temat?

[chrobry]

Oczywiście, że nie jest konieczne. Osobiście nie używam takich i nie polecam.

[Aga]

Oczywiście że należy używać drożdży winnych.

Na skórkach owoców są drożdże, ale to są tak zwane drożdże dzikie. Fermentacja będzie na nich postępowała, ale nie mamy wpływu na efekt końcowy. Mogą to być drożdże które dadzą nijakie wino o bardzo niskiej zawartości alkoholu. Wino może fermentować baaaardzo długo albo w ogóle wino nie wyjdzie.

Z tych właśnie powodów w profesjonalnych drożdżach winnych jest często killer factor - to jest taka właściwość drożdży która "zabija" drożdże dzikie i pozwala tylko namnażać się drożdżom winnym.

[Waldemar]

Robiąc wino zawsze dodaje drożdże, tak jak piszę Aga masz pewność, że winko wyjdzie. Od lat używam drożdży w płynie i nie zamierzam zmieniać.

[Dolores]

Nie wiem czy konieczne, ale my zawsze stosujemy. Takie mamy przepisy i ich się trzymamy. A jakich Wy używacie?

[misiek]

Ja z reguły dodaje drożdże, wiem że są różne opinie o tym...

[Czarek]

Nidy nie dodaje drożdży do wyrobu wina z winogrona, uważam że te owoce tego nie wymagają. Innych win jeszcze nie robiłem, ale do wiśni bym pewnie użył.

[Rafał]

Nidy nie dodaje drożdży do wyrobu wina z winogrona, uważam że te owoce tego nie wymagają. Innych win jeszcze nie robiłem, ale do wiśni bym pewnie użył.

Nie wydaje Ci się, że gdyby ta teza była prawdziwa, to winnice na całym Świecie też by nie używały drożdży winnych do wyrobu win???

Drożdże dzikie, to drożdże dzikie bez znaczenia na jakich owocach występują. Nie warto rozpowszechniać tezy o nie używaniu drożdży szlachetnych przy wyrobie wina. Mówi Ci to praktyk, który był w wielu winnicach, na wielu targach w Polsce jak i zagranicą.

[winiarz]

Racja. Ja też jestem za stosowaniem drożdży. Broniąc Czarka napiszę tylko, że to jego opinia a po drugie napisał że do innych by dodał

[Czarek]

Rafał ja też praktykuje, robię wino często, wychodzi i przede wszystkim smakuje. Wyraziłem tylko opinię - kto wie może i ja zacznę używać kiedyś drożdży, ale jak dotąd nie dodawałem i było ok.